niedziela, 8 kwietnia 2012

Where is the party?!

No właśnie where? :D Ano na moich paznokciach!
Baardzo lubię lakiery z Essence ponieważ długo się utrzymują na moich paznokciach ( czerwień Femme Fatale trzymała się ok tygodnia! A dodam ze zwykle lakier utrzymywał mi się do 2 dni...) dodatkowo mają małe buteleczki- 5 ml, co również mnie bardzo cieszy bo wolę mieć więcej lakierów i je zużyć, niż kilka wielkich i się zmarnują. Cena również jest bardzo na miejscu :) Ostatnio szukałam lakieru benzynowego i wydawało mi się że taki jest ten z Essence `Where is the party?` Niestety nie do końca o taki efekt mi chodziło ale nawet podoba mi się efekt. Wiele dziewczyn pisało że jest obrzydliwy :P a mi podoba się to dziwaczne połączenie kolorów (zieleń i fiolet, choć w  świetle można zauważyć wiele innych kolorków). Jednak chyba najbardziej podoba mi się odcień zieleni, jest piękny szmaragdowy, wprost identyczny jak szmaragdowy pierścionek bo mojej prababce :) naprawdę cudowny odcień. Kryje po 2 warstwach, ale ja zawsze nakładam 2 warstwy nie ważne jaki lakier xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz