piątek, 4 maja 2012

Przemyślenia :D

Na tag odpowiem jak nazbiera się jeszcze troszkę pytań wiec pytajcie pytajcie xD bo na razie naliczyłam 8 a tag to 50 pytań więc jeszcze troszkę niech się nazbiera :P dzięki wszystkim za komentarze po tagiem :)
Chciałam się z Wami podzielić moimi śmiesznymi przemyśleniami na temat mojego wyjazdu do Londynu :D Która z nas nie marzy o tym aby poznać świetnego faceta w wielkim mieście a najlepiej aby był nasz osobisty `książę`, podejrzewam że wszystkie jako małe dziewczynki lubiłyśmy się stroić i bawić w bale :) mi wystarczy jakaś mała premiera w sukni od Oscara de la Renty <3. Wiem że to strasznie infantylne ale Londyn to miasto artystów, aktorów, lordów, koncertów, panów filmowych i przdewszystkim domów tych wszystkich ludzi. Mi się często wydaje że ktoś jest amerykanem np Ed Westiwck (Chuck z Plotkary) a tu suprajs mieszka w UK i ma jakieś mieszkanie w Londynie xD I ci ludzi sławni,( gwiazdy?) wychodzą normalnie na ulicę do klubów, restauracji, pubów itp. Pomyślałam (infantylność razy milion) że czemu ja mam kogoś takiego nie spotkać hahah :D Przecież jak ostatnio byłam w Londynie to szedł sobie jak gdyby nigdy nic Daniel Radcliffe gdyby nie to że dzieliła mnie dość spora ulica na pewno bym podeszła :P moja kuzynka na targu spotkała Helenę Bonham Carter ;OOO (żona Tima Burtona grała Bellatrix w Harrym oraz Czerwoną Królową w nowej Alicji :) ) Najlepsze jest to że w Londynie to taka normalka że nikt na nich nie zwraca uwagi :) czasami trafiają się jacyś paparazzi ale przystopowali po tym jak `wykończyli` księżną Dianę i resztę rodziny królewskiej... Wiem że pewnie dla większości z Was to co napisałam jest mega śmieszne bo dla mnie samej jest (choć mam szczęście do gwiazd w złotych tarasach spotkałam dodę :P), oczywiście nie liczę na to że spotkam na lunchu Hugh Granta a on na mój widok padnie na kolana xD (fajnie by było ale jest dla mnie o wiele za stary :D:D:D) ale po pierwsze marzenia dobra rzecz a po drugie Londyn to miasto które je spełnia :) Najlepszym przykładem jest Kate Middleton współczesny kopciuszek, ja może nie chcę od razu wychodzić za mąż ale na starość chciałabym powiedzieć "pijałam drinki z Eltonem Johhnem" :D

 
Głos Dave <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz